|
|||||||||||
Lekarze PZ w naukowym programie |
Federacja PZ, 2017-02-11 00:56:03
Lekarze Porozumienia Zielonogórskiego biorą udział w naukowym programie na temat grypy W Polsce ruszył program naukowy ALICE, którego celem jest ustalenie skuteczności leku przeciwwirusowego w leczeniu pacjentów z objawami grypy lub infekcji grypopodobnej. Program jest realizowany w kilku krajach Unii Europejskiej, a w kraju przystąpiło do niego m.in. kilkanaście poradni rodzinnych w Białymstoku. W badaniu biorą udział także lekarze rodzinni Porozumienia Zielonogórskiego. To ważny program, którego rezultaty mogą poprawić skuteczność leczenia grypy i chorób grypopodobnych. Obecnie, gdy pacjent z objawami takiej infekcji przychodzi do lekarza rodzinnego, zazwyczaj możemy mu zalecić leki przeciwgorączkowe i przeciwbólowe, picie dużej ilości płynów i pozostawanie w domu - mówi w wywiadzie dla Gazety Współczesnej prof. Sławomir Chlabicz, kierownik Zakładu Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku oraz konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny rodzinnej, który jest koordynatorem programu ALICE. - Jest to najlepsza zwykła opieka lekarza rodzinnego. Niestety, wiele infekcji leczonych jest też antybiotykami. Zupełnie niepotrzebnie, bo są to głównie infekcje wirusowe, a na wirusa grypy antybiotyki nie działają, nie skracają czasu choroby, nie zapobiegają powikłaniom. Jednocześnie, nadużywając antybiotyków, pozbywamy się broni, jaką one są, bo bakterie nabywają na nie oporności. I jest to coraz większy problem naszych czasów. Uczestnicy programu ALICE zostaną losowo podzieleni na dwie grupy, z których jedna będzie leczona standardowo, a druga otrzyma lek przeciwwirusowy. Skuteczność terapii będzie następnie weryfikowana m.in. na podstawie badań laboratoryjnych. Do programu może zakwalifikować się każda osoba powyżej 1. roku życia, która ma jednocześnie przynajmniej trzy z objawów takich jak: wysoka temperatura, kaszel, ból gardła, spływający lub zalegający katar, ból głowy, ból mięśni, poty i dreszcze, zmęczenie. -Pacjentów z takimi objawami nam nie brakuje, ale jest pewien problem z kandydatami - mówi lekarka Porozumienia Zielonogórskiego Joanna Zabielska-Cieciuch, która uczestniczy w programie ALICE. - Od wystąpienia pierwszych objawów nie może minąć więcej niż 72 godziny, to jest warunek bezwzględny. Tymczasem pacjenci zgłaszają się do nas nawet po tygodniu od wystąpienia objawów, a to wyklucza ich z udziału w programie. Apelujemy więc do chorych, którzy chcą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia infekcji, by zgłaszali się do nas szybciej. |
ZWIĄZKI LINKI PARTNERZY REKLAMA KONTAKT |